W ramach przerywnika publikujemy miks. Miks służy do tego, żeby zatrzymać czas. Nie do tego, żeby być najlepszym. No więc zatrzymujemy ten czas, zatrzymujemy. A potem będziemy pokazywać prawnukom jak pięknie rdzewiało.
I jedziemy z tym koksem:
|
Summer in the city. |
|
Jedziemy na wycieczkę i bierzemy Pao w teczkę. |
|
To chyba Golf Kantry. Wczesny prototyp. |
|
Był Golf Kantry, a teraz jest po prostu jeden wielki Kant. |
|
Uuuuuu. Jakieś wypasione kieleckie scyzoryki przybyły do miasta Łodzi. |
|
Dwa bordo na czarnych poproszę. |
|
Zdespero. |
|
Tu mi kaktus wyrośnie. |
|
Łup go w słup. Aż mu oczko wypadło temu misiu. |
|
Blokers. |
|
Spotkajmy się bezpośrednio. Gdzie? Może gdzieś w latach dziewięćdziesiątych. |
|
Napad amerykańskich koncernów na Polskę. |
|
Strasz! |
|
Ścigajmy się, kto pierwszy zardzewieje! |
|
Żabowozy. Na mój rozkaz - poddajemy się! |
|
Jedynatakazobacz. Jeździ, hamuje, skręca. Ale jak skręca! |
|
Pradziadek z Wehrmachtu jeździł tylko do kościoła. Na msze pokutne. |
|
Hrabina szarpnęła i sypnęła perłami PRL. |
|
W średniowieczu używano cegieł dwuręcznych. |
|
Kiedyś to były kolory. Teraz już nie ma kolorów. |
|
Nie wyjdzie do ludzi, bo jest trochę nieuczesany. |
|
Jedność motoryzacji z przyrodą. |
|
Bierz tego czerwonego! |
|
Dialog (jednostronny) podczas robienia tego zdjęcia. Pan z balkonu: - A! Pan z miasta? Ja już dawno zgłaszałem żeby to zabrali na złom! Bardzo dobrze, że pan fotografuje! Bardzo dobrze. Ja: milczę, kiwam głową, fotografuję. |
|
Handel jak co dzień. |
|
O nie! Znowu jakieś kartki za wycieraczką. |
|
Hodowanie ogródków. |
|
Biedaczek. Jest bardzo samotny. Rozmawiam z nim czasami. |
|
Pełna Beczka majonezu. |
|
A teraz coś z zupełnie innej beczki. Beczka lotnicza nieudana. |
|
Rynek Bałucki. Tu zawsze było bardzo historycznie. |
|
Ostatnie podrygi bałuckiego kolorytu. |
|
Reprezentacja Polski. Polski B. |
|
Leyland Daf Vans Trucks i Wrost. |
|
Muszę się trochę przejrzeć. Ale najpierw się umyję. |
|
Wtem! Pierdolnik polski, odmiana łódzka. |
|
Ciemno było i nie wyostrzyło. To na pierwszym planie to pies w kołnierzu. Nie wiem czy żyje. Wyglądał jak wszystko pozostałe. |
|
Pługi, taczki, drób, droga na Ostrołękę... |
|
Halo? lata dziewięćdziesiąte? Halo! Coś przerwało... |
|
Na niektórych czekają Nagrodki. |
|
Syreny policyjne, jakby kto pytał. Stoją od dziesięciu lat na parkingu policyjnym. I wyją. |
|
Błysk, panie, jak nowy. |
|
Szumacher płakał, jak podpisywał. |
|
Bolek Złom |
|
Zdaje się, że Ascona, niedawno jeszcze żywa, poszła już na żyletki. |
|
Czytało się o nim w "Panu Samochodziku". Rysował Kobyliński. |
|
Gościnny występ szalonego kolorysty. |
|
Uchodźca z Pewexu. |
|
Radziłbym nie przekraczać. |
|
Z czeluści. Byłeś pan kiedyś w czeluściach? Byłem, panie, nie raz. |
|
Cśśśś! Tu może być niebezpiecznie. Tu mieszkają wariaci! |
|
Jak dobrze mieć sąsiada. |
|
Za górami, za płotami majaczyły jakieś tajemnicze artefakty. Strasznie głośno majaczyły. |
|
Multi Purpose Vehicle. |
|
Też |
|
Na wszelki wypadek ja będę za ŁKS-em, a ty za Widzewem. |
|
Pikap, aż serce pika. |
|
O rany! Kopę lat żeśmy się nie widzieli. |
|
Tjuning. |
|
Trans Sport, jak sama nazwa wskazuje, służy do transportu. (cytat z dziennikarza telewizyjnego). |
|
Do śmietnika! |
|
Woda, kabriolety. To chyba Saint Tropez. |
Koniec i bomba, a kto oglądał, ten trąba.
Fabrykant
Zapraszam na Facebooka Motodinozy - wrzucam tam czasem ciekawe graty - LINK
uuu, Panie Dzieju, dobry mix, taki spoza establishmentu!
OdpowiedzUsuń- TKN to nawet nie Kielce, to Końskie!
- Escorta 4 miałem i przeklinałem (jest o tym osobny wpis na Automobilowni)
- C124 Brabus to w dawnych czasach robiło wrażenie! dziś już nie robi, bo nie ma czasów
- co to się pod tym Leklerkiem wydarzyło? rzucili jakieś torby z wittchena?
- pies ma kołnierz, żeby mu smutno nie było i nie widział procesu rozkładu
- Multicar złapany w trakcie transformacji do postaci samochodu
- ciekawe czy przednie szyby z Transsssporta podeszłyby na tylną szybę Tigry Pickup
- tyle mercedesów w jednym miejscu, to muszą być targi klasycznych samochodów
- moje ulubione zdjęcie to Alfa Złomeo - taki powiew optymizmu jesienną porą chandry
Tak jakoś bezestabilishmentowo wyszło. Z Końskich do Kielc niedaleko, w Leklerku były zapisy na kursy pilotów i stawili się amatorzy. Nie wiem czy Alfa jest powiewem optymizmu. Byłbym w tej kwestii pesymistą.
UsuńTemu Golfu Kantry to naprawdę jakąś dobrą klockową oponę na przód dać i będzie poginał w terenie lepiej niż 95% obecnych suvów.
OdpowiedzUsuńDomagam sie podpisywania zdjęć w sensie obiektyw + nastawy , tak na fotodinozie
OdpowiedzUsuńw końcu to nie złomnik , a półprofesjonalny fotograf prowadzi tego bloga !
Nie no, bez przegięć - to oprócz Szanownego Pana mało kogo z automobilistów interesuje. Połowa zdjęć robionych komórką Nokia - nie wiadomo na jakiej przesłonie - automatem. Pozostałe robione praktycznie wyłącznie zestawem Canon 5D + trzydziestoletni obiektyw 70-210/4 zawsze na pełnym otworze przesłony, czyli f/4. Obiektyw opisałem tutaj: https://fotodinoza.blogspot.com/2017/07/canon-ef-70-210-f4-vs-ef-70-20028-l.html
UsuńAscona... Właściciel nawet coś w nią inwestował, a teraz na złomie... A to Clio, z którym rozmawiasz od czasu do czasu trochę jeździ. A potem znów wrasta.
OdpowiedzUsuńOwy dziadek z balkonu jeździ zapewne Maluchem, Kymco, albo oboma naraz.
OdpowiedzUsuńZ pewnością oboma naraz.
UsuńTo nie Pao, to Figaro!
OdpowiedzUsuńA może i słusznie! Dziękuję. Ja lubię samochody, ale się na nich nie znam. Z resztą - daleko byo do tego Pao co jest Figaro. Wzrok już nie ten co kiedyś.
UsuńBardzo ciekawy artykuł
OdpowiedzUsuńW tym wpisie znajduje się wiele ważnych i ciekawych informacji.
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńDobrze jest to wszystko wiedzieć. Rewelacyjny wpis.
OdpowiedzUsuń